Każdy właściciel auta z silnikiem wysokoprężnym z pewnością niejednokrotnie miał okazję zaobserwować, jak w trakcie rozruchu na desce rozdzielczej pojawiała się specjalna kontrolka przypominająca spiralę. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że sygnalizuje ona świecę żarową – element niewielki i niepozorny, ale bez którego żaden silnik nie będzie działał poprawnie. Jeśli więc mamy do czynienia np. ze złamaną świecą żarową, powinniśmy ją niezwłocznie wymienić.
Jak już zostało wspomniane, świece żarowe służą do rozruchu wysokoprężnych silników Diesla. Można wyróżnić kilka ich rodzajów – metalowe, ceramiczne (najczęściej stosowane, bo odporne na wysokie temperatury i będące idealnym przewodnikiem ciepła), dwufazowe (ich jedyne zadanie to ułatwianie rozruchu) i trójfazowe, które mogą zostać uruchomione w każdym momencie, również podczas jazdy. Warto podkreślić, że jeśli na desce rozdzielczej pojazdu zauważymy kontrolkę ostrzegawczą, wówczas powinniśmy mieć świadomość, że z omawianym elementem jest coś nie tak.
Najczęstszą usterką jest w tym przypadku ukręcenie lub złamanie świecy, które zwiastuje konieczność jej wymiany na nową. Warto wówczas udać się do mechanika dysponującego profesjonalnymi narzędziami, takimi jak choćby klucz dynamometryczny czy pistolet (podłączany do sprężarki). Dzięki temu bez trudu ściągnie osłonę silnika, odłączy kable, usunie wszelkie zanieczyszczenia, a następnie odkręci śrubkę i dokładnie oczyści gniazdo świecy, usuwając zepsuty element.
Jego ostatnią czynnością będzie zamontowanie nowej świecy z gwintem pokrytym specjalną pastą chroniącą przed zapiekaniem się. Taką usługę można zamówić np. na http://urwana-swieca-zarowa.com.pl/oferta/wykrecanie-urwanych-swiec-zarowych-slask/. Za wymianę omawianego elementu w warsztacie zapłacimy niewiele, a mamy pewność, że niczego nie zepsujemy ani nie połamiemy.