Osoby rządne ekstremalnych przeżyć często marzą o skoku ze spadochronem. Zazwyczaj decydują się wtedy na ten w tandemie, który daje duże poczucie bezpieczeństwa i jest szybciej możliwy do realizacji. Co, jednak jeśli pragnie się czegoś więcej? Samodzielny skok może być najbardziej ekscytującą przygodą w życiu. Tylko jak ją zrealizować?
Skok ze spadochronem wymaga odpowiedniej wiedzy teoretycznej i praktycznej. I dlatego, chcąc samodzielnie go wykonać i poczuć prawdziwą wolność, należy zapisać się do odpowiedniego klubu lotniczego na kurs. We Wrocławiu można sprawdzić np. stronę: https://www.skydive-wroclaw.com/. Co ważne, od 2013 roku kursanci nie muszą przechodzić lotniczych badań lekarskich, niezbędne jest za to ubezpieczenie OC (dotyczące szkód wyrządzonym osobom trzecim). Pierwszym etapem takiego kursu jest zdobycie wiedzy teoretycznej oraz praktyka naziemna, które pozwolą na bezpieczne wykonanie samodzielnego skoku. Szkolenie teoretyczne trwa zazwyczaj ok. 8 godzin.
Chcąc zrealizować marzenie o samodzielnym skoku, posiada się dwa wyjścia: kurs „Static line” lub AFF. Pierwszy z nich polega na tym, że spadochron skoczka jest podłączony do liny desantowej będącej na pokładzie samolotu. Na wysokości ok. 1000 m nad ziemią, uczeń wyskakuje a jego spadochron otwiera się samoczynnie. Jest to znakomite rozwiązanie dla osób, które chcą sprawdzić na czym polega ten sport ekstremalny. Kurs AFF jest zaś dedykowany profesjonalistom, którzy mają zamiar na dłużej związać się ze spadochroniarstwem. O tym co będzie lepsze, warto zdecydować samodzielnie.