Kwarantanna jest szczególnie uciążliwa dla małych dzieci oraz ich rodziców. Maluchy chcą poznawać świat, szybko się nudzą i mają mnóstwo energii, a ciągłe zamknięcie w domu uniemożliwia im spożytkowanie jej w sposób nieuciążliwy dla reszty domowników. Dlatego warto poszukać kreatywnych sposobów na zajęcie kilkulatka czymś, co zapewni mu rozrywkę na dłużej i jednocześnie nie będzie bajką w telewizji czy kolejną grą komputerową.
Jeśli nie musimy pracować i możemy poświęcić dziecku swój czas w ciągu dnia, wtedy doskonałą rozrywką mogą się okazać gry planszowe, które będą też okazją do zacieśnienia więzi rodzinnych i ćwiczenia cierpliwości i logicznego rozumowania u dziecka. Warto też urządzić maluchowi własny kącik zabaw, w którym będzie mógł układać klocki, bawić się lalkami i misiami albo odgrywać scenki.
Ciekawym pomysłem jest namiot tipi dla dzieci, które dostaniemy np. tu: https://moimili.net/collections/tipi w różnych wariantach kolorystycznych, dzięki czemu z łatwością dopasujemy je do gustów naszej pociechy. Takie tipi to świetne miejsce do zabawy, nie tylko w Indian. Wielu dorosłych pamięta zabawę w „budowanie bazy” i jak przyjemne było schowanie się przed wzrokiem innych domowników – zapewnijmy więc i naszemu dziecku takie wspomnienia. W tipi można czytać komiksy albo zaprosić rodziców do środka i wspólnie przeglądać książeczki, można też zgromadzić tam zabawki, a co najważniejsze, jest to prosty sposób na zapewnienie maluchowi odrobiny prywatności. Dzieci mają większą potrzebę bliskości niż dorośli, ale mimo to ciągłe zamknięcie w domu z rodzicami i rodzeństwem i im może doskwierać, a namiot w ich pokoju pozwoli im się schować i odpocząć od towarzystwa.